Król Szampan
Zrazu wydawać by się mogło, iż stworzenie szampana nie jest wcale, w istocie rzeczy, niczym skomplikowanym.
Wystarczy przecież żeby białe wino, zamiast w beczce czy też w kadzi sfermentowało w butelce. Prawda jest jednak o wiele bardziej skomplikowana. Wystarczy powiedzieć, iż legendarny ojciec szampana, benedyktyński mnich Dom Perignon (1638-1715), spędził na jego wynalezienie prawie 50 lat.
Benedyktyński mnich Dom Perignon (1638-1715).
Szampania to kraina nieskomplikowana, sielska, bezpretensjonalna i charakteryzująca się ostrym klimatem. Nie ma tutaj châteaux jak w Bordeaux, ale są Maisons de Champagne (Domy Szampana), nie ma tutaj żadnych apelacji (są co prawda dwa wyjątki, ale praktycznie, bez większego znaczenia), jest tylko szampan. Król Szampan. Nie ma tutaj kakafonii szczepów – są tylko trzy: Chardonnay, Pinot Noir i Pinot Meunier. Nie produkuje się tutaj innych win jak tylko szampana (istnieją co prawda dwa wyjątki, ale są praktycznie bez znaczenia), natomiast Reims to po prostu prawie nasz... Kraków.
Wspomnijmy też o crémants. Ojczyzną crémants, podobnie jak szampana jest Francja, gdzie poczytywane są jako wina musujące wysokiej jakości. Crémants zdobywa coraz więcej zagorzałych zwolenników, już nie tylko w samej Francji, ale i na całym świecie. Powiadają oni z całym przekonaniem, iż crémant jest w równym stopniu szampanem, ale za to jest o wiele tańszy. Zwracają oni uwagę również na fakt, iż dobry crémant jest o wiele lepszy niż słaby szampan. Spośród szerokiej gamy crémants, tzn. win musujących produkowanych metodą tradycyjną (méthode champenoise; sposób wyrobu win musujących polegający na wtórnej fermentacji wina w butelkach), najbliższym Jego Wysokości Szampanowi, jest Crémant de Bourgogne. Produkowany nie dość, iż identycznie jak w Szampanii, to jeszcze z gron tych samych szczepów (Chardonnay, Pinot Noir i Pinot Meunier). Burgundzkie crémants odznaczają się świeżością Chardonnay, silnie popartą nutami zielonych jabłek i dojrzałych gruszek. Stają się one jeszcze bardziej ekspresyjne i dobitniej zbudowane kiedy do kupażu dodany jest Pinot Noir. Na szczególną uwagę zasługują w swoim wydaniu różowym, a więc Crémant de Bourgogne, Rosé. Innymi słowy, crémant, to nic innego jak szampan, tyle tylko, że w wersji ekonomicznej. Zwyczajowo, we Francji, podaje się szampana "od wielkiego święta" (ślub, chrzciny, Nowy Rok, uroczystość rodzinna etc), natomiast crémant - "do stołu".
Jak łatwo się domyśleć o ostatecznej jakości szampana będzie decydowała m.in. jakość wina bazowego, a więc wina poddawanego procesowi fermentacji w butelce. Dom Perignon i jego następcy prędko doszli do wniosku, iż cały sekret tkwi wcale nie w doborze jednego wina, ale kilku, a nawet kilkunastu. Innymi słowy szampan jest jednym winem, ale które jest „dzieckiem” wielu win. Największą więc magią i tajemnicą wielkich szampanów jest skomponowanie odpowiedniej cuvee, a więc mieszanki (kupażu) młodych win lub samych winogron pochodzących z różnych działek. Czarodziej, który jest odpowiedzialny za taką kompozycję, nazywany jest w Szampanii Monsieur le Nez (Pan Nos), a jego wiedza tajemna pozwala mu „złożyć” rzeczoną cuvee nawet z kilkuset młodych win. Legenda głosi, iż Dom Perignon przy swoich odkrywczych pracach stracił wzrok i był niewidomy. Nie jest to jednak zgodne z prawdą. Doszedł on bowiem do wniosku, iż winogrona z różnych działek, mają różny smak, i dlatego próbując je i oceniając, zamykał oczy tak, aby nie kierować się ich wyglądem, a tylko smakiem. Szampan więc jako jedyne wino we Francji nie poddaje się jej systemowi apelacji AOC, bowiem każdorazowo jest wynikiem kompozycji i jej proporcji jakie nadaje mu fantazja, wiedza i doświadczenie winiarza. W największych domach szampana (Maison de Champagne) jest to najpilniej strzeżona tajemnica, a ilość win bazowych stanowiących cuvee osiąga niejednokrotnie zawrotną, istocie rzeczy, liczbę kilkuset.
Maison de Champagne Taittinger.
Co najbardziej ceni się w szampanie? Najbardziej ceni się w szampanie jego dobrą kwasowość, wyważoną zawartość dwutlenku węgla, dobry ekstrakt i oczywiście kruchą wykwintną strukturę. Docenia się trwałość i jakość musowania - delikatne gęste i długie sznury perlistego gazu unoszące się w kieliszku. Wśród win uchodzi za króla. Nie tylko z powodu bąbelków. Szampan jest bowiem winem degustacyjnego niuansu, potrafi być prawdziwie ekscytujący, wielki, a jego najszlachetniejsze odmiany przynoszą zachwycającą złożoność aromatów i smaków. Jest poza tym winem, w którym łączą się szlachetność i prostota, winem pitym na najzacniejszych salonach, ale i winem, które bywa pite do dań najprostszych – choćby suszonej kiełbasy (cyt: PR, Kapczyński).
Bąbelki w szampanie.
A co z butelką do szampana? Kto i kiedy wynalazł butelkę do szampana nie jest do końca wyjaśnione. Wiemy na pewno, iż jeszcze długo po śmierci Dom Perignon, schodząc do piwnicy po szampana, używano specjalnych masek chroniących twarz przed co i rusz to wybuchającymi butelkami. Jedna z teorii powiada, iż wynalazcami rzeczonych butelek (z grubego szkła) byli... Brytyjczycy w 1662 roku, a więc prawie 70 lat przed wprowadzeniem na rynek pierwszego francuskiego szampana (Dom Ruinart 1729 roku). Otóż w owyn czasie, rynek angielski importował całkiem spore ilości młodych win z Szampanii, w drewnianych antałkach. Na miejscu, po dostawie, dosładzali oni rzeczone wina i butelkowali. Na skutek tego, wino przechodziło w butelce drugi proces fermentacji, towarzyszyło temu wydzielanie bąbelków CO2 co powodowało znaczny wzrost ciśnienia. Powszechnym więc zjawiskiem było ich wybuchanie. Jako, iż potrzeba jest matką wynalazków, wprowadzono butelkę, wyprodukowaną ze specjalnego grubego szkła. Innymi słowy protoplastkę dzisiejszych butelek do szampana. Poniżej przedstawiamy rodzaje butelek do szampana.
- Huitième 1/8 butelki 9.4 cl 1 mały kieliszek
- Quart - czasem nazywane split 1/4 butelki 18.75 cl 2 małe kieliszki
- Demi-bouteille 1/2 butelki 37.5 cl 3 kieliszki
- Bouteille 1 butelka 75 cl 6 kieliszków
- Magnum 2 butelki 150 cl 12 kieliszków
- Jeroboam - Żydowski król z 9 w.p.n.e; 4 butelki 3 litry 24 kieliszki
- Rehoboam - Syn Solomona i król Izraela 10 w.p.n.e.; 6 butelek 4.5 litra 36 kieliszków
- Methuselah - Biblijny patriarcha, mający żyć 969 lat; 8 butelek 6 litrów 48 kieliszków
- Salmanazar - Król Asyryjski, 9 w.p.n.e.; 12 butelek 9 litrów 72 kieliszki
- Balthazar - Regent babiloński, 6 w p.n.e.; 16 butelek 12 litrów 96 kieliszków
- Nebuchadnezzar - Król Babylonu, 6 w p.n.e.; 20 butelek 15 litrów 120 kieliszków
Na koniec przedstawiamy charakterystykę szampana w zakresie koloru, aromatu i smaku.
KOLOR
- jasnosłomkowy wskazuje, iż został zrobiony głównie z Pinot Meunier
- słomkowy wskazuje na Pinot Noir
- jasnocytrynowy z nutką zieleni to młody Blanc de blancs (Chardonnay)
- złotawy wskazuje, iż leżakował w dębie
- stare złoto to w pełni dojrzały szampan z Chardonnay
- różowomiedziany wskazuje na mocno zaawansowany wiek tego „staruszka”
- odcienie brązu - wylej lub natychmiast zwróć sprzedawcy
AROMAT
- przenikliwie kwiatowy – Chardonnay
- zdecydowanie owocowy – Pinot Noir
- korzenny z nuta świeżego chleba – Pinot Meunier
Młody Szampan (2 - 3 lata) najsilniej akcentuje następujące nuty: owoce (czerwone, białe zwłaszcza cytrusy), białe kwiaty, warzywa, drożdże, miąższ chleba, a nawet sole mineralne.
Aromat szampana bardziej dojrzałego (4 do 7 lat) - jest pełniejszy i bardziej intensywny; najważniejsze w gamie zapachów są: białe owoce (suche lub przetworzone, np. gotowane), przyprawy, w tle nuty słodyczy (czekolady, ciasta). Po sześciu latach aromat staje się bardziej złożony i zawiera przede wszystkim wonie bardzo dojrzałych lub kandyzowanych owoców, zapachy leśne, a także miodu i palonego cukru. Szampany, których wina bazowe fermentowały w drewnie posiadają lekko gorzkawy zapach.
Całkowicie dojrzały (6-10 lat) - charakteryzuje się aromatem bardzo złożonym, mniej owocowym niż w przypadku win młodych.
SMAK
- czystość smaku
- nuty owocowe
- kłucie bąbelków
- długi smak
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H.Johnson
2. Wino - Kurs Wiedzy, Kevin Zraly
3. Sainsbury's Book of Wine, Oz Clarke
4. Le Monde Fascinant du Vin, praca zbiorowa
5. Polskie Radio, M. Kapczyński
6. Na widelcu.pl
7. Cata.pl
8. Napa Valley Register.com
9. Enoturystyka
Weinwelt Loisium, Langenloi, Austria
Obiekt pełni funkcję Muzeum Wina, a nie jego wytwórni, ale także tutaj nowoczesna architektura i wino zachwycają niezwykłą wprost symbiozą.
Autorem projektu Weinwelt Loisium jest nowojorski architekt Steven Holl, autor również m.in. muzeum sztuki nowoczesnej w Helsinkach, czy kaplicy św. Ignacego w Seattle.
Ta lekko przekrzywiona wyłożona aluminium budowla ściągnęła od czasu otwarcia w 2003 roku tysiące odwiedzających. Panele z matowego aluminium pokrywające Loisium nierówno odbijają światło. Fasada jest poprzerywana abstrakcyjnym wzorem inspirowanym geometrią pól winorośli otaczających muzeum. Budynek, podobnie jak wino‚ przekazuje nam “duszę” terroir, na którym został wzniesiony.
Na pomysł stworzenia Loisium wpadły trzy małżeństwa: Steininger (producenci wina), Haimler (właściciele linii do butelkowania) i Nidetzky (inwestorzy). Inspiracją do stworzenia muzeum były stare piwnice, już nie wykorzystywane, niektóre liczące sobie 900 lat. Przekształcenie opuszczonych korytarzy w tętniące życiem, nowoczesne centrum, kosztowało 9,3 mln euro. Budowa rozpoczęła się w lutym 2003 r., a uroczyste otwarcie nastąpiło już we wrześniu tego samego roku.
Dziś w Loisium odbywają się koncerty, wystawy, sympozja. Można się zatrzymać w przylegającym do muzeum SPA. Przynętą dla zwiedzających jest jednak przede wszystkim „świat piwnic”, zaprojektowany przez szwajcarską agencję artystyczną Steiner Sarnen Schweiz.
Do ciągnących się ponad 1 km korytarzy wchodzi się przez bramę pokrytą pismem zaprojektowanym dla Loisium przez Hugo Schaera, szefa szwajcarskiej agencji. Znaki wzorowane na hieroglifach mówią o tym, co dzieje się z winem od momentu, gdy jeszcze w postaci owoców dorasta na krzewach, do chwili konsumpcji. Kto natomiast nie jest w stanie odcyfrować znaków, wkrótce może zapoznać się z całym procesem na własne oczy.
Enoturyści specjalną windą zjeżdżają do kadzi. W środku odbywa się krótkie widowisko “światło i dźwięk”. Na ścianach wyświetlane są wzory chemiczne substancji powstających podczas fermentacji, rozbrzmiewa muzyka. Na koniec z dna znajdującej się po środku fontanny wychyla się głowa Bachusa i… obryzguje zwiedzających wodą. Wtedy kadź otwiera się i enoturyści ruszają w dalszą drogę. Tutaj czekają ich kolejne artystyczne instalacje. Obrazują życiowe sytuacje, w których ludzie piją wino: narodziny, ślub, a nawet śmierć bliskiej osoby.
W jednej z sal znajduje się „wieża pogody”. Szczyt konstrukcji wystaje ponad powierzchnię gruntu. Z głębi piwnicy widzimy, jaka aura panuje na zewnątrz. Ma to uświadomić zwiedzającym znaczenie warunków atmosferycznych dla jakości wina.
Dalej znajduje się kino: główną rolę w wyświetlanym filmie grają zweigelt, gruener veltliner i morelowe drzewo.
Winorośl i morele to chluba regionu Kremstal.
Spacer kończy się w sklepie, w którym oprócz butelek wina z regionu Kamptal znaleźć można liczne winiarskie akcesoria.
Gość, który zobaczy, że z myślą o nim zbudowaliśmy coś, czego budować nie musieliśmy, czuje się doceniony. Potem chętniej kupuje nasze butelki – przekonuje Erich Polz Junior.
Jego rodzina produkuje wino w Styrii. W zaaranżowanej przy winiarni mini-winnicy można m.in. obejrzeć krzewy rosnące na różnych rodzajach podłoża: od gliny po skałę. A zaraz potem zdegustować same wina: sprawdzić jak typ gleby wpływa na ich aromaty i smaki.
Te wszystkie inwestycje służą jednak przede wszystkim temu, by enoturysta czuł się tutaj zawsze komfortowo. Z jednej strony dowiadywał się czegoś o winie, ale z drugiej: nie czuł się skrępowany, nawet jeżeli nie należy do wielkich znawców tego trunku.
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
Marqués de Riscal, Rioja, Hiszpania
Opisywany obiekt nie jest typowym projektem architektury winiarskiej.
W przeciwieństwie do poprzednio opisywanych obiektów (Bodega Portia, La Rocca, Dominus Winery), nie produkuje się tutaj samego wina, jest natomiast super luksusowym (6 gwiazdek) hotelem. Ponieważ jednak zlokalizowany jest w samym centrum słynnego regionu winiarskiego Rioja, a także w swoim programie oferuje silnie rozbudowane programy "winiarskie" (degustacje, zwiedzanie winnic, winoterapia itp), powszechnie zaliczany jest do nurtu architektury winiarskiej.
Hotel Marqués de Riscal, należy do sieci Luxury Collection i został zaprojektowany przez pracownię architektoniczną Frank O. Gehry. Obiekt jest drugą w Hiszpanii, zaiste mistrzowską realizacją tych architektów, po Guggenheim Museum w Bilbao.
Z każdego z oferowanych 43 pokoi hotelowych, jak i rozlicznych tarasów, rozpościerają się niezapomniane widoki na otaczające winnice i miasteczko Elciego. Żeby nie wspomnieć o średniowiecznych piwnicach zaadoptowanych na sale bankietowe.
Nie trzeba chyba dodawać, iż restauracje [hotelowa i 1860 Restaurant] oferują zapierające dech karty win, doradztwo profesjonalnych sommelierów, jak i majstersztyki tak regionalnej, śródziemnomorskiej, jak i międzynarodowej sztuki kulinarnej. Z kolei Wine Bar Vinoteca i Rooftop Lounge - Library zawsze gwarantują gustowną atmosferę, z panoramicznymi widokami na okolicę.
Legendarne Caudalíe Vinothérapie® Spa, z Bordeaux, jest odpowiedzialne za pełny program SPA z basenem, saunami, centrum fitness i 14-a pokojami zabiegowymi.
Program SPA oparty jest na winoterapii. Winoterapia, to kosmetyczny program stosowania do zabiegów pielęgnacyjnych winogron, soku z winogron jak i żelów powstałych na bazie skórek, samego miąższu i pestek z winogron bogatych w polifenole, anthocjany, minerały i witaminy zapewniające silne efekty anty-oksydacyjne. Żeby nie zapomnieć o kąpielach w macerowanym [ze skórkami i pestkami] soku winogronowym.
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
Bodega Portia (Faustino), Hiszpania, Ribera del Duero
Oddany do użytku na wiosnę 2008 roku budynek, został zaprojektowany przez samego Normana Foster'a.
Zbudowany jest ze stali, szkła oraz palet dębowych, nawiązując do materiałów używanych podczas produkcji wina. Budynek składa się z części centralnej oraz trzech skrzydeł, z których każde ma różną funkcje (produkcja lub przechowywanie).
Wszystkie pomieszczenia zaplanowane są tak aby dla każdego z trzech procesów tworzenia wina zapewnione zostały idealne warunki. Ciekawym rozwiązaniem jest przeprowadzenie drogi na dachu obiektu, co ułatwia transport i rozładunek winogron bezpośrednio do pras winiarskich. Kadzie fermentacyjne zostały tak zlokalizowane i wyeksponowane, aby dwutlenek węgla mógł się z łatwością ulatniać.
Wino dojrzewa w beczkach i butelkach w obszernych piwnicach, zapewniających optymalne warunki leżakowania i przechowywania.
Elewacja budynku wykonana jest ze stalowych płyt o piaskowym kolorze. Podkreśla to harmonię pomiędzy budynkiem, a jego surowym otoczeniem. Na dachu umieszczone są baterie słoneczne co ogranicza zanieczyszczenie środowiska. Znajdują się tam również wąskie lufciki, które doświetlają wszystkie pomieszczenia.
Zwiedzający mogą oglądać wszystkie procesy produkcyjne ze szklanych tarasów podwieszonych pod sufitami. Znajdują się one w każdym ze skrzydeł budynku. Enoturyści mogą śledzić cały proces winifikacyjny: od pras (a właściwie to już od samych winnic, które otaczają obiekt), do degustacji.
W środkowej obiektu, znajduje się winiarnia oraz restauracja, w których odbywają się degustacje i prezentacje połączone z możliwością zakupów.
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
La Rocca w Rocca di Frassinello, Toskania, Włochy
La Rocca, oddana do użytku na początku roku 2008, została zaprojektowana przez Renzo Piano.
Ukryta u stóp jednego ze wzniesień Maremmy w Toskanii, zbudowana na planie kwadratu. Jej serce to amfiteatr (50 mkw) na 2500 miejsc‚ ale.... zamiast widzów leżakuje tutaj wino w debowych beczkach. Wino dojrzewa w La Rocca, w zaiste najbardziej widowiskowej scenerii. To tutaj właśnie właściciele urządzili uroczystą kolację dla 600 gości inaugurującą otwarcie budynku.
W przedsięwzięcie zaangażowany jest m.in. baron Eric de Rothschild‚ właściciel Château Lafite.
Dach piwnicy w Rocca di Frassinello tworzy obszerna blado ceglastą piazza. Tu Renzo Piano postawił niemal całkowicie szklany pawilon, kontrastując go równoległościanem koloru koralowego przypominającym fabryczny komin. To wieża‚ która pozwala kontrolować temperaturę i wilgotność powietrza. Od strony otaczających winnic widać tylko rzeczony “komin” i jego horyzontalną przeciwwagę - podłużną niską ścianę budynku.
Dwie najprostsze geometryczne formy utrzymane w zdecydowanej‚ jednolitej kolorystyce.
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
Dominus Winery, Napa Valley, Kalifornia
Niezwykłość Dominus Winery, polega m.in. na tym, iż pomimo, że znajduje się w samym środku Nowego Świata, to zasady według, których została zaprojektowana i zbudowana narodziły się w Starym Świecie.
Właścicielem Dominus'a jest Christian Moueix‚ legenda w winiarskiej branży i jednocześnie współwłaściciel ikony bordeaux - Château Petrus.
Wytwórnia ta została zaprojektowana niezwykle racjonalnie tak, iż większość operacji winiarskich rozwija się tutaj w sposób organiczny. Linearny budynek ma długość 101 m, szerokość 25 m i wysokość 9 m. Projektanci umieścili w nim trzy funkcjonalne mechanizmy wytwórni win - pomieszczenie z kadziami fermentacyjnymi wykonanymi ze szlachetnej, kwasoodpornej stali, piwnice gdzie wino dojrzewa w dębowych beczkach oraz w pełni zautomatyzowaną linię butelkowania I etykietowania. Kolejnym pomieszczeniem jest skład win gdzie są one etykietowane i pakowane do drewnianych skrzynek, przechowywane do czasu sprzedaży i, w ostatnim etapie, ekspediowane.
Najważniejszym przesłaniem autorów projektu ( Herzog & de Meuron) było to, aby to winnica [a nie sam obiekt] była najważniejszą, dlatego więc budynek został, niejako wtopiony w otaczający pejzaż.
Unikalny projekt Dominus'a w szczególności uwzględnia konieczność kontroli temperatury w poszczególnych pomieszczeniach. Klimat Doliny Nappa jest ekstremalny. Często jest tu bardzo gorąco w ciągu dnia i bardzo zimno w nocy. Najpowszechniejszą, stosowaną zwykle metodą radzenia sobie w takich warunkach jest instalacja systemu wentylacyjnego. W omawianym jednak projekcie, architekci zaproponowali nowe rozwiązanie polegające na zastosowaniu ścian , które same regulują temperaturę. Ściany tej wytwórni są w rzeczywistości ustawionymi jedne na drugich, drucianymi klatkami wypełnionymi kamieniami [gabiony], które stanowią obojętną masę chroniącą pomieszczenia przed ekstremalnymi temperaturami. W zależności od funkcji pomieszczeń‚ które się za nimi znajdują‚ zmienia się gęstość ułożonych kamieni.
Kosze wypełnione są mniej lub bardziej ściśle w zależności od potrzeb danej sekcji wytwórni. Dzięki temu, niektóre ściany są całkowicie nieprzenikalne, podczas gdy inne przepuszczają nieco światła. Do wypełnień użyto miejscowego ciemnozielonego i czarnego, lokalnego bazaltu by wtopić budynek w otaczający pejzaż.
Zdaniem autorów projektu:
Dominus intryguje detalem ukrytym w najprostszej‚ pudełkowej formie. Zastosowanie gabionów można opisać jak rodzaj kamiennej plecionki z różnymi poziomami przezroczystości, bardziej podobnymi do łupiny niż do tradycyjnej roboty kamieniarskiej.
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
Święta Bożego Narodzenia 2016
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia całym sercem życzymy Wam pokoju ducha, bogactwa obfitego, swobody postępowania i dużo zdrowia. Niech te Święta spędzone w GRONIE najbliższych przyniosą Wam wiele radości, ciepła i optymizmu.
Ikony architektury winiarskiej
"Wytwarzanie wina to prosta rzecz. Tylko pierwszych 200 lat jest trudnych."
Baronowa Philippine de Rothschild‚ właścicielka słynnego Château Mouton Rothschild‚ zwykła mawiać "Wytwarzanie wina to prosta rzecz. Tylko pierwszych 200 lat jest trudnych."
Wszystko wskazuje na to, iż architektura winiarska, wcale nie potrzebuje aż tak długiego okresu, aby realizować prawdziwe obiekty marzeń. Ikonami współczesnej architektury winiarskiej są: Dominus Winery, Marqués de Riscal, La Rocca, Bodega Portia, Weinwelt Loisium.
Dominus Winery, Kalifornia, USA, arch Herzog & de Meuron.
Marqués de Riscal, Rioja, Hiszpania, arch. Frank O. Gehry.
La Rocca w Rocca di Frassinello, Toskania, Włochy, arch. Renzo Piano.
Bodega Portia (Faustino), Ribera del Duero, Hiszpania, arch. Norman Foster. El Aderezo.
Weinwelt Loisium, Langenloi, Austria, arch. Steven Holl.
© Adam Stankiewicz
Źródła
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
Nowy trend w architekturze winiarskiej
Czy wino podane w odpowiednim kieliszku smakuje lepiej? A w dobrym budynku?
Czołowi producenci win i właściciele słynnych winnic są przekonani‚ że tak, i coraz częściej zatrudniają architektoniczne sławy do realizacji coraz bardziej fascynujących projektów.
Współczesna architektura winiarska wychodzi naprzeciw potrzebom rynków tak winiarskiego, jak i enoturystycznego. Ma ona za zadanie zaprojektowanie funkcjonalnych obiektów przeznaczonych zarówno dla procesów wytwarzania wina, jego dojrzewania, jak i atrakcyjnej realizacji programu prezentacji tych wszystkich procesów dla enoturystyki.
A wszystko rozpoczęło się w Paryżu, gdzie w 1988 roku otworzono Wystawę Bordeaux w Centrum Georges Pompidou. Zamierzeniem organizatorów było powiązanie historii wina z dzisiejszą architekturą.
Rozwój tej dziedziny następuje tak błyskawicznie, iż nawet największe sławy architektoniczne świata, nie były w stanie przewidzieć wszystkich trendów rozwojowych. Niech przykładem tutaj będzie słynna szwajcarska pracownia architektoniczna Herzog & de Meuron [laureaci m.in. “architektonicznego Nobla” - nagrody Pritzker'a]. Otóż projektując słynną Dominus Winery w 1997 r. w Napa Valley (Kalifornia), nie przewidzieli oni wówczas, iż powinna zapewniać, poza podstawowymi funkcjami wytwórni wina, możliwość zwiedzania jej przez enoturystów. Z obecnie projektowanych i budowanych tego typu obiektów jedynie Dominus pozbawia nas tej unikalnej szansy zapoznania się z procesem produkcji wina i możliwości degustacji na miejscu.
Dobrym przykładem tempa rozwoju tej dziedziny, niech będzie porównanie wielkości inwestycji niektórych projektów:
- 1997 r. Dominus Winery (Napa Valley) arch. Herzog & de Meuron 5,5 mln.$
- 2008 r. Bodega Faustino (Ribera del Duero) arch. Norman Foster 35 mln.$
- 2009 r. Hall Winery (Napa Valley) arch. Gehry 100 mln.$
Obiekty, które są tematem niniejszego opracowania, spełniają [w zasadzie] następujące warunki:
- uprawiają własne winnice i są zlokalizowane na ich terenie lub w pobliżu,
- otaczające winnice dostarczają grona [lub sok] do produkcji wina,
- posiadają odpowiednie pomieszczenia do dojrzewania wina, zarówno w beczkach, jak i zabutelkowane (piwnice),
- posiadają linie butelkowania, etykietowania, pakowania i ekspedycji gotowych produktów,
- zapewniają możliwość zwiedzania wszystkich etapów produkcji dla enoturystów,
- zapewniają możliwość degustacji wytwarzanych win i ich zakupu,
- w zależności od oferowanych programów dysponują częścią hotelową, konferencyjną, muzeum wina i spa.
Wszystko wskazuje na to, iż przyczyną dynamicznego wzrostu ilości realizowanych tego rodzaju projektów na świecie, jest fakt zaistnienia dwóch zjawisk.
- Gigantyczna nadprodukcja wina na całym świecie, co powoduje gorączkowe poszukiwania nowych, skuteczniejszych i oryginalniejszych metod zbytu.
- Gwałtowny wzrost popularności enoturystyki, która jest w tej chwili uważana za najbardziej dynamicznie rozwijającą się dziedziną turystyki w świecie, a jednocześnie mająca wkrótce przynosić największe zyski.
© Adam Stankiewicz
Źródła:
1. Atlas Win Świata, J.Robinson, H. Johnson
2. Bryla.pl
3. Rzepa.pl
4. JM Design.com
5. Austria.com
6. Bankier.pl
7. Frank Gehry.com
8. Marqués de Riscal.com
9. Enoturystyka
Pre-historia wina
Wino – owoc winorośli i pracy człowieka, nie jest zwykłym dobrem konsumpcyjnym.
Towarzysząc człowiekowi od tysiącleci, czerpie zarówno z sacrum, jak i z profanum. Wino jest wartością cywilizacji i kryterium jakości życia. Stanowi dobro kultury. Jest czynnikiem życia społecznego. (Oficjalny komunikat delegacji francuskiej na obrady Komisji Europejskiej, 1990).
Wine would „happen” whether we wanted it or not. All it takes is a bunch of ripe grapes, few degrees of heat and some hungry yeasts.
(Oz Clarke)
Historia wina jest co najmniej tak długa jak długa jest nasza cywilizacja i jest z nią nierozłącznie związana. Dzieje natomiast samej winnej latorośli są o wiele dłuższe i sięgają Trzeciorzędu. Wtedy to, a więc ponad 60 mln lat temu, nasz glob porastał gdzieniegdzie praprzodek dzisiejszych winnic. Protoplasta ów, vitis sezannesis, przeszedł od tego czasu wiele tak transformacji, jak i zmiennych kolei losu, aby w końcu, 8 000 lat p.n.e ukształtować vitis vinifera, z której to gron tłoczone są obecnie wszystkie wina świata. Po dziś dzień rzeczona vitis vinifera rośnie dziko, w formie lian porastających lasy w rejonie Kaukazu.
Matką wina jest niewątpliwie nasza dobra Matka Natura, która dawno, dawno temu sfermentowała sok z zebranych winogron. Jak dawno temu ten prawdziwy cud natury nastąpił, możemy tylko się domyślać. Najstarsze, z kolei, ślady samego wina odnalezione zostały w amforach odkrytych w górzystych rejonach Armenii (Kaukaz), wsch Turcja, Gruzja i Iran. Wiek rzeczonych śladów został oceniony na 8 500 lat p.n.e. Tak przynajmniej twierdzi czołowy badacz kultury wina i jego historii Dr. Patrick McGovern, dyrektor Biomolecular Archaeology Laboratory for Cuisine, Fermented Beverages, and Health at, University of Pennsylvania Museum of Archaeology and Anthropology.
Istnieje szereg opowieści relacjonujących dzieje powstania wina. Najsłynniejsza z nich to legenda o królu perskim Jamshid i najurodziwszej hurysie jego haremu. Niewiasta owa, powodowana szlachetnym uczuciem miłości, ale i zazdrości o swojego ukochanego króla, postanowiła była popełnić samobójstwo. Rzecz się działa już po winobraniu, kiedy to najbardziej dorodne grona, na rozkaz króla zgromadzono w obszernych, glinianych amforach, na których napisano Trucizna, aby nie kusić potencjalnych, dworskich złodziejaszków. Krótko mówiąc, bohaterka naszej opowieści zdecydowała się z owym akcie bezgranicznej rozpaczy wypić rzeczoną Truciznę. Ku jej jednak największemu zdumieniu, zamiast zostać przeniesioną w zaświaty, odzyskała ona od razu dobry humor i optymizm życiowy. Kiedy tylko podzieliła się tym odkryciem ze swoim ukochanym, nie potrafił on już dłużej ukrywać prawdziwego ukontentowania. Wówczas autentyczna miłość i szczęście powróciły to tego, zgodnego już, stadła.
Od tego czasu powiada się, iż wino otwiera serce na miłość.
© Adam Stankiewicz
Źródła:
1. Sainsubry's Book of Wine, Oz Clarke
2. Le Monde Fascinant du Vin, N.Mont-Savarin, B.Planche
3. Atlas Win Świata, J.Robinson, H.Johnson
4. Zaginione królestwa, Norman Davies
5. Festus.pl
6. Fokus.pl
7. Free Mind blog
8. Enoturystyka